Malta i  Gozo w przeciągu ostatniej dekady stały się uczęszczanym kierunkiem nurkowym, morze śródziemne nic specjalnie urywającego dupę aczkolwiek bardziej żywa część niż  wyspy greckie.Malta i Gozo mają jednak to coś co przyciągnie uwagę każdego nurasa ....Wraki. Jak każda podróż i ta zacznie się od lotniska oraz taksówy lub zatłoczonego i spóźnionego busa, ale tuż po przebrnięciu przez to całe badziewie człowiek oriętuje się że na tej niewielkiej wyspie znajduje się ok 50ciu centrów nurkowych. Wybór nie jest zbyt ciężki ale z góry polecił bym dwa centra nurkowe znajdujące się w mieście Buggiba (środkowa część wyspy) Buddy Divers Malta i  Corsair Diving Centre Buggiba, oraz nieco oddalone od Buggiby H2O Divers mieszczące się przy hotelach Radisson Golden Sands Resort oraz Riviera Beach Resort  (http://www.h2odivers.com/)   
które polecam najgoręcej. Jak już wcześniej wspomniałem główną atrakcją nurkową Malty są wraki ... oraz groty hehe , nasza przygoda na Malcie zacznie sie prawdopodobnie na  spocie o nazwie Cirkewwa gdzie można zobaczyć oraz spenetrować aż dwa wraki i to jeszcze przed śniadaniem.Pierwsze nurkowanie na Cirkewwie to wycieczka na wrak o wdzięcznej  nazwie Rozi nie wiem dokładnie jaki to statek ale co najważniejsze jest pod 30 metrami wody co sprawia że staje się interesujący. Po odbyciu przerwy zazwyczaj ok godziny i piętnastu minut  przechodzimy do kolejnego zanurzenia gdzie po descendzie płyniemy sobie przez 10 - 15 min 270 stopni W i natrafiamy na wrak o nazwie P-29, to wojskowy statek patrolowy zatopiony w 2004 r jako atrakcja nurkowa , przewspaniały nur ,wrak jest łatwy do penetracji ale nurkując na nim nie zpominajmy o pilnowaniu powietrza oraz kontrolowaniu NDC na budziku.                                                               

http://www.youtube.com/watch?v=gDwhDu5B … re=related
Powyżej link do nagrania z Cirkeewy.

Koniec części pierwszej.